Drodzy przyjaciele, przykra informacja do nas dotarła. Zmarł bowiem Tata Coudry, pan Bogdan Chołdrych, nasz kibic.
Futbol był dla pana Bogdana drugą pasją, obok muzyki i akordeonu. Na meczu Lecha z Arką w 1974 roku poznał żonę. Historia była zresztą ciekawa, bo pana Chołdrycha seniora zaciągnął kumpel z Cegielskiego, który wziął też innego, nieco starszego pana, kibica Warty, a ten z kolei poszedł z córką. No i tak się rodzice Coudry poznali. Pan Bogdan był kilka razy na naszych meczach, choćby na pierwszym starciu z oldbojami Kolejorza w Pucharze Polski. Piłką zaraził syna, a syn latami grał w naszych barwach: jako pomocnik, napastnik, a jak trzeba było – bramkarz.
Pogrzeb odbędzie się w najbliższy piątek (7.05.) na Cmentarzu Jeżyckim przy Nowinie – msza o godz. 9.30, ceremonia pogrzebowa o 10.15.
Boguś pozostanie w pamięci jako Człowiek wielkiego Serca i wielu talentów. R.I.P Bodziu!