Przegraliśmy mecz z Sucharami Suchy Las. Było 0:12, choć taki wynik poważnie zdziwił naszego kaściarza Picia. – Dwanaście? – zapytał po meczu. – W takim razie dwie musiały mi gdzieś umknąć.
Do wyniku i składu Odlewu na tym meczu podchodzę z entuzjazmem Romana Giertycha w noc 1 maja. Przy najszczerszych chęciach nie jestem w stanie podać składu Odlewu w tym spotkaniu . Może prezeseiro zdoła…
Pierwszą bramkę straciliśmy na dzień dobry i była to jedna z najszybciej straconych przez nas bramek w historii. Tym samym skończyła się wspaniała passa Odlewu na własnym stadionie, która ściągała na jego mecze wielu ciekawskich. Przypomnijmy, że byliśmy niepokonani na Ptasiej od listopada!
Do przerwy było tylko 0:5, a ok. 60. min zaczął się okres dobrej gry Odlewu. Kilkakrotnie zagroziliśmy bramce Sucharów. Wspaniałe okazje zmarnował Andrzejewski Jan. Suchary omal same nie wbiły sobie gola, po wrzutce Dudzika, zwanego Stałym Fragmentem Ptasiej. Obecność Dudzika na meczu była zaskakująca, ale spotkała się z entuzjazmem.
Do akcji ofensywnych zaczął włączać się nawet Rosół. O ile jednak w obronie miał stabilność i twardość murów Jerycha, o tyle w ataku – zwrotność „Queen Mary”. Gola nie zdobył.
Postęp został jednak zrobiony, bo w Suchym Lesie przegraliśmy przecież 0:13. W każdym razie w ostatnim tygodniu nam nie poszło. Straciliśmy 23 gole, co odliczając niedziele i święta daje średnią 3,28 goli na dzień roboczy.
HEJ LOTNIK GOLLLLLL LOOOLOOOOO!!!!!!!!!!
kim jest ten andrzejewski?
ten gosc ma naprawde spore mozliwosci, dajcie mu jeszcze kilka sezonow na ogranie sie z frajerami z b-klasy, pozniej wam pokaze swoje umiejetnosci, to taki kolejny talent ktory naprawde kiedys pokaze na co naprawde go stac.. bramke strzeli raz na jakis czas a jaki postrach niesie w polu karnym..szkoda ze we wlasnym
a ktory to jest?
Ja na Larssona drzeć papy nie będe bo sam zje…łem pare dogodnych sytuacji! Mogę tylko powiedzieć „Larsson trzymaj się”! Z Gołęczewem może coś wleci?
Is that really all there is to it because that’d be fltgiergasabnb.