Czy strzelimy kastę Lotnikowi?

Przed derbami Poznania z Lotnikiem, zawsze dużo sobie obiecywaliśmy. Jesienią zeszłego roku podejmowaliśmy ich w siódmej kolejce i wówczas były to derby na szczycie, gdyż w poprzednich sześciu grach zarówno Odlew jak i nasz niedzielny mieli na koncie zero punktów. W burzowym meczu zostaliśmy wówczas powiezieni ósemką…

W ogóle do Lotnika mamy jakiś niefart. W czterech dotychczasowych konfrontacjach nie strzeliliśmy im jeszcze gola, tracąc dwadzieścia osiem.

W pamięci wszystkich została jednak fantastyczna bramka (niestety samobójcza) Młodego Sitasa z tegorocznej wiosny. Ów zawodnik grał wówczas na bombie. Jeszcze w pierwszej połowie rozwalił sobie głowę i musiał grać z opatrunkiem. Przy kornerze dla Lotnika wyskoczył najwyżej ze wszystkich, zdążył jeszcze krzyknąć „moja” i huknął z bani w samo okienko bramki Odlewu. Był to swojak w stylu piszącego te słowa.
Młody Sitas był niewątpliwie bohaterem tamtego meczu. Na zawsze w pamięci pozostanie nam reakcja strzelca na sugestię Marasa, by został zmieniony w przerwie – te wojskowym tonem wykrzyczane: „wyjdź z tej jednostki!”. Była tez sytuacja z drugiej połowy, kiedy to opatrunek spadł Młodemu Sitasowi na zakurzoną murawę, po czym bandaż został przez zawodnika lekko pacnięty w celu otrzepania i założony na nowo, jak gdyby nigdy nic.

Były też nieśmieszne wspomnienia z Głuszyny – bezczelna kradzież z naszej szatni dwa sezony temu…

Po zwycięstwie nad Sucharami jesteśmy w bojowych nastrojach. Jeżeli dodać, iż z sucholeską ekipą przed ostatnim meczem mieliśmy podobny bilans bramkowy, jest pewna nadzieja, że prawo serii zostanie podtrzymane i w niedzielę osiągniemy korzystny rezultat.
Podpalanie się na Lotnika jednak zawsze kończyło się dla nas klęską, o czym warto pamiętać.

Tak więc skaśćmy w niedzielę i niech będą to nasze pierwsze bramki w tym sezonie na wyjeździe, a zarazem też pierwsze gole strzelone Lotnikowi w dlugiej i bogatej historii naszych konfrontacji!
Hej Odlew gol!

zbiórka przed meczem: (tu jest miejsce na wpis Prezeseira)

6 myśli nt. „Czy strzelimy kastę Lotnikowi?”

  1. … w niedzielę o godz. 13.30 przy boisku Przemysława na Rondzie Starołęka. Mecz rozpoczyna się o godz. 15 na terenie jednostki wojskowej na Krzesinach (wjazd od ul. Silniki). O godz. 14.30 następuje ustalenie składu wyjściowego (to info dla ewentualnych spóźnialskich). Nie będzie treneira, wobec czego skład ustalą wspólnie i w porozumieniu Grupski ze mną.

    Brawa dla Larssona za pierwszy news na stronie!

  2. niestety z przyczyn różnych nie będzie mnie na meczu z Lotnikiem.
    każda seria kiedyś się kończy. moja trwała od 24.08.03…
    chyba, że będzie stypa ze składem (tam dziesięć osób albo coś),
    wtedy zadzwońcie.
    powodzenia, strzelcie coś. i żeby Młody, Ogór, Rafi i Wesoł zagrali.

  3. Młody miał głowę obandażowaną, bo mu wcześniej obywatel Kania z Lotnika wjechał zębami w czaszkę

  4. hej odlew i tak dostaniecie z lotnikiem choc pewnie grają gorzej od was to sądze że będzie wyrównany mecz mam nadzieje że nie będe się nudził na meczu narka pamiętajcie że tps winogrady najlepszy jest

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Question   Razz  Sad   Evil  Exclaim  Smile  Redface  Biggrin  Surprised  Eek   Confused   Cool  LOL   Mad   Twisted  Rolleyes   Wink  Idea  Arrow  Neutral  Cry   Mr. Green