Grupski po zabiegu chirurgicznym

Grupski zakończył mecz z Rakietą z kontuzją barku. Jakiś nosorożec zwalił się na niego swym cielskiem, przygniótł do ziemi i spowodował uraz. Do biedruskiej ćwikły można miec pretensje, ale w tym meczu bywały nawet gorsze starcia…
Grupski został zawieziony przez wiceprezeseira Ranę do szpitala Marcinkowskiego. Wiceprezeseiro Rana ma bowiem znakomite zdanie o tamtejszej chirurgii ręki i uważał, że można jej zaufać.
Tam Grupskiego pozostawiono w uroczym towarzystwie Weroniki P.
Lekarze dokonali oględzin i orzekli coś, co mówił Grupski, ale czego za cholere nie powtórzę. Zrozumiałem, że chodzi o więzadła. W każdym razie nazwa kontuzji budzi jeszcze większy szacunek niż ta, dumnie wymawiana kiedyś przez Pelego nazwa kontuzji jego nogi.
Grupski ma unieruchomione łapsko na dwa tygodnie, co utrudnia mu kilka ważnych życiowo spraw. Nie we wszystkich można mu pomóc… Ale postaramy się.
Jak przystało na kozaka, Grupski przebąkuje już coś o zdjęciu unieruchomienia zdecydowanie wcześniej niż za dwa tygodnie.

Życzymy zdrowia.

16 myśli nt. „Grupski po zabiegu chirurgicznym”

  1. Dokładnie to widziałem z 4 trybuny (jeden z kibiców samozwańców) Po prostu wbiegł na niego z całym impetem i zniszczył. Co chamstwo ze strony rakiety (pisze z małej bo po tym co pokazali swoim zachowaniem wobec naszych )

  2. Andrzej! Trzymaj się! Zbytnio jednak nie spiesz się z liwidacją opatrunku – zdrowie najważniejsze! W pełni rozumiem Twój pośpiech i wierzę, iż wszystko będzie OK!

  3. Tak to jest jak panieńki grają w piłke nożna (nie obrażając pięknych kobiet!). Panie Gburski jakby pan nie był taki niekulturalny (oplucie zawodnika gości) to spałby pan dziś ze spokojem!!!

  4. nie wiedziałem, że we wsi też macie Internet? Biedrusko? gdzie to jest w ogóle?

    a pan obrońca-kapitan opluł się sam, swoją zielonkawą flegmą, kilka akcji wcześniej. Grupskiego sfaulował zaś uszaty burak z „jedenastką” który swoją impotencję leczy na boiskach B-klasy. jego agresja wynikała zapewne z faktu, iż w kompleksy musi go wprawiac kolega z druzyny – zawodnik z numerem 7.

  5. stop.
    koniec wyzwisk w kierunku grajków z biedruska.
    to wyglada zalosnie. zopomnijcie o tym juz.
    mecz sie juz skonczyl. wynik wszyscy znamy.
    prosze policzyc do dziesieciu.
    andrzeju , jestem z toba.
    gratuluje wszystkim walki.
    pozdrawiam nowych kiboli. dzieki, ze jestescie.

  6. No kończymy z Biedruskiem bo na wiosne dostaną w du… od naszej druzyny i sie skończy. Najważniejsze zeby druzyna teraz wygrała z Owińskami. I na tym sie skupmy

  7. Do niejakiego Kaczmara. Mam nadzieję, że się mylę i nie jesteś prezesem klubu-beniaminka z naszej grupy B-klasy. Szkoda by było…

  8. Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy (bo o kibiców sie nie martwię) godnie zakończą rundę jesienną Odlewu i stawią się na niedzielnym meczu. Powalczmy o punkty!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Question   Razz  Sad   Evil  Exclaim  Smile  Redface  Biggrin  Surprised  Eek   Confused   Cool  LOL   Mad   Twisted  Rolleyes   Wink  Idea  Arrow  Neutral  Cry   Mr. Green