Przegraliśmy z Lasem Puszczykowo 0:3 (0:2). Wynik mniej więcej oddaje to, co działo się na boisku.
Spadkowicz z A-klasy okazał się dla nas zbyt wymagającym rywalem. Przede wszystkim nie istnieliśmy w ofensywie – zaledwie cztery oddane strzały są tego dowodem. Szkoda, że niedysponowany Kaban w ogóle wylazł na boisko, wejście Foresta sprawiło, że choć trochę wyżej zaatakowaliśmy przeciwnika. Trudno coś więcej napisać. Rywale dość szybko zdobyli pierwszą bramkę, po dwóch kwadransach podwyższyli na 2:0. I tak naprawdę do samego końca bliżej było 3:0 dla nich niż 2:1.
Mecz powinien się zakończyć wynikiem 0:2, ale sędzia Swojak nie zauważył, że dawno minęła już 90. minuta. W 93. minucie rywale zdobyli trzecią bramkę, a dopiero kilkadziesiąt sekund później, po dość wyraźnej sugestii asystenta, że czas dawno temu upłynął, w swoim stylu zakończył to mizerne w naszym wykonaniu widowisko.
Niedziela, 27 września 2015, godz. 10 – Cytadela
Odlew Poznań – Las Puszczykowo 0:3 (0:2)
0-1 – 14. min – Michał Cytryński
0-2 – 31. min – Michał Cytryński
0-3 – 90. min +3 – Dominik Skorczyk
Odlew: Szafir – Woytek (68. dr Ryszard), Marecki, Mariusz, Sławek – Grupski (46. Gigi), Wąsu, Michau, Qli (75. Pele), Seba – Kabanos (33. Forest).
Na zmiany: Piotrek, Czarek, Grucha. Kicaj miał być w kadrze, ale zapomniał zabrać karty z badaniami.
Support z ławki – bardzo szeroki, nie chcę wymieniać, by kogoś nie pominąć. Ale podziękowania za przyjście.
Sędziował: Tomasz Swojak (Czempiń) oraz Łukasz Jaskólski (Poznań), Norbert Szymkiewicz (Poznań).
Statystyki:
Strzały: Odlew – 4, Las – 21
celne: Odlew – 1, Las – 9
zablokowane: Odlew – 0, Las – 5
Faule: Odlew – 11, Las – 16
rzuty rożne: Odlew – 2, Las – 10
spalone: Odlew – 1, Las – 4
żółte kartki: Odlew – 0, Las – 1
Nasze:
Strzały: Forest 2, Qli 1, Pele 1.
celny: Forest 1.
Faule: Wąsu 3, Michau 3, Marecki 2, Gigi 1, Sławek 1, Forest 1.
Faulowany: Wąsu 7, Qli 2, Woytek 1, Gigi 1, dr Ryszard 1, Sławek 1, Pele 1, Michau 1, Seba 1.
Spalony: Sławek 1.