Ponieważ nasz kapitan Qli, a oprócz niego jeszcze kilku innych graczy z tzw. kopytem, nie jest zadowolonych z obecnych piłek, nabyliśmy dwie nowe. Udało się gdzieś tam jeszcze znaleźć w Radomiu dwa te Powercaty 1.10 Pumy z pianką, którymi kopaliśmy dobre dwa sezony. Ich zakup wiązał się z nieplanowanym wydatkiem, który – fajnie by było – choć częściowo powinniśmy zwrócić. Nie ma tu żadnego przymusu, ale jeśli ktoś chce:
– może przelać np. piątaka czy dychę na konto klubowe
– wrzucić do czapki na najbliższym meczu wyjazdowym w Puszczykowie, na treningu we wtorek lub na kolejnym spotkaniu przy Cytadeli z Uchorowem.
Będzie miło. Piłki są już w worze, zostały rozdziewiczone na wtorkowym treningu.
+ wolę piłki z biedronki ale i te wesprę 😉
Dzięki za uwzględnienie uwag. Kurde kończą się wymówki, trzeba zacząć trafiać 🙂 No panowie, nie skąpić piątaka przy najbliższej okazji!
Podajcie proszę numer naszego konta klubowego.
Dorzucę się w Puszczykowie…jedna prośba… proszę o możliwość przetestowania piłki przy rzucie wolnym na meczu mistrzowskim w dogodnym miejscu np.takim jaki miał Pan Kamiński w meczu o PP w Warszawie. 😆
Konto klubowe: 38 1140 2004 0000 3102 4087 2261
We wtorek dam na tace