Termin wyjazdu: weekend 29.07 (piątek) – 31.07. (niedziela). Miejsce: PTTK Brodnica – ośrodek Bachotek http://www.brodnica.pttk.pl/. Zakwaterowani jesteśmy w pokojach w ośrodku. Z Poznania do Bachotka furą jedzie się jakieś trzy i pół godziny (najlepiej na Toruń, a potem krajówką numer 15 na Olsztyn; mapa dojazdu do ośrodka jest poniżej).
UWAGA! Można się jeszcze dopisać do wyjazdu! Wolne miejsca się znajdą. Można też przyjechać tylko na sobotni sparing i zostać do niedzieli. Do Jabłonowa Pomorskiego, gdzie kopiemy sparing jest bezpośredni pociąg z Poznania, który jedzie dwie i pół godziny (TLK start z Głównego o 9:51, na miejscu o 13:25). Na powrót miejsce u kogoś w furze na pewno się znajdzie.
Chętni nich się ujawnią w komentarzach, to ogarniemy temat.
Koszt noclegu w ośrodku wychodzi max. 60zł za osobę/noc (pewno wyjdzie taniej, ale to by było jeszcze do ustalenia).
OGÓLNE INFORMACJE
Ośrodek oferuje wyżywienie.
Śniadanie kosztuje 10zł. Mariusz mówi, że warto się na nie skusić.
Są też obiady i kolacje – do wyboru, do koloru. Każdy sobie wybierze z oferty co tam lubi.
Na miejscu jest sprzęt wodny do wypożyczenia itp.
Cennik ośrodka jest tutaj: http://www.brodnica.pttk.pl/resources/uploads/pliki/db9e65d7cea28fe881fce35ec8ffbe7c.pdf
ZARYS PLANY WYJAZDU
Zjeżdżamy się W PIĄTEK po południu. Mariusz będzie na miejscu od godziny 13:00, będzie rozdawać klucze do pokojów i zbierać pozostałą kasę (tj. 110zł, bo stówkę każdy już wpłacał). W ośrodku do zapłaty jest też m.in. kasa za opłatę klimatyczną 2zł/osoba/dzień oraz 5zł za furę.
Wieczorem mamy udostępnione miejsce na GRILLA. Mariusz mówił, że przygotuje jakieś kulinaria. Ogólnie może zróbmy tak, że – wzorem poprzednich wyjazdów do Łagowa – przyjmujemy, że żarcie i napoje każdy ogarnia we własnym zakresie. Będzie też jedzenie przygotowane przez Mariusza i jego żonę (potem zrobimy zrzutę, żeby zwrócić mu koszty).
* Ustalimy jeszcze kwestię sztućców, klubów i papierowych talerzy (mam u siebie trochę zapasów – jeszcze napiszę w komentarzy jak to wygląda).
DZIEŃ DRUGI SOBOTA
Śniadanie w stołówce ośrodku lub we własnym zakresie.
Tego dnia po południu – dokładnie o SIEDEMNASTEJ – kopiemy sparing. Mariusz załatwił rywala ze swojej rodzinnej miejscowości, czyli Jabłonowa Pomorskiego (ok. 30km na północny wschód; z ośrodka jedzie się te pół godziny – na mapie powyżej miejscowość jest w lewym górnym rogu).
Gramy z rezerwami miejscowego Naprzodu Jabłonowo Pomorskie. Pierwsza drużyna kopie w IV lidze, druga drużyna się jeszcze nie zawiązała, ale ma takie plany. Mariusz obiecał, że nas nie zajadą.
Obiad we własnym zakresie (w ośrodku albo np. w Jabłonowie Pomorskim – tu Mariusz pomoże coś wybrać).
Wieczorem na ośrodku mamy zaklepane OGNISKO (kiełba, chleb i takie takie albo we własnym zakresie albo ogarniemy to zbiorczo w porozumieniu z Mariuszem).
DZIEŃ TRZECI NIEDZIELA
Śniadanie w ośrodku lub we własnym zakresie.
Wykwaterowanie (formalnie do południa), ogólnie chillout.
***
Jak są jakieś pytania czy coś trzeba doprecyzować/ustalić – piszcie w komentarzach.
Czy wiemy bliżej, o której gramy? Będę musiał jechać po meczu i nie zostanę na noc z soboty na niedzielę.
w poniedziałek dam odpowiedz ok
Każda osoba, która wpłaciła stówkę ma do dyspozycji swój pokój?
tak
Michał t nie chciał pokoju i można jeszcze zamienić z 3 osobowego na 2 ale tylko dziś
to wszystko mamy ogarnięte guti pokój masz wolny z soboty na niedziele zapraszamy a bedą mieszkać z tobą tylko uchodźcy z Gabonu bardzo mili ludzie a stoper nam sie przyda sparing 15/16 panowie oglądają nasze mecze na vhs i jutro mają gierkę taktyczną mówią ze jakiś pat to sprzedał
Info od Mariusza: mecz jest o 17:00 (edytowałem wpis)
Niestety musze odpuścić wyjazd 🙁 Żal. Rozmawiałem już z Mariuszem. Nie wyrobię się z robotą.
Tak że powodzenia Panowie!
p.s mam nadliczbową ilość papierówek z ogrodu, Lars jak masz miejsce to na wyjazd moge podrzucić.
Hej, czemu czy tylko mi tak długo ładuje się strona ?