W niedzielę przyjeżdża do nas legendarne Baborówko. Dekadę temu był to główny dostarczyciel punktów, który trafił nawet na do materiału w TVN-ie o najsłabszych drużynach w kraju (http://www.odlew.poznan.pl/?p=2923). Potem na kilka lat zniknęli. Stąd nasz bilans z Baborówkiem jest świetny: cztery zwycięstwa (dwa walkowerem), bramki 13:3. Jeden mecz zakończył się wygraną LKS 3:2, ale został zweryfikowany na 3:0 dla nas, bo rywale posunęli się oszustwa (relacja z tego meczu z ciekawą dokumentacją tutaj: http://www.odlew.poznan.pl/?p=2998).
Dwa lata temu Baborówko wróciło do świata żywych. No i te dwa ostatnie lata są naprawdę solidne. Poprzedni sezon w grupie III B-klasy zakończyli na czwartym miejscu zgarniając 39 punktów (bilans 13-0-9, bramki: 64:44).
W tym sezonie idzie im raczej średnio. W Pucharze Polski nie grali. W lidze po dziewięciu spotkaniach mają 10 punktów (bilans 3-1-5, bramki 20-28). Co ciekawe cztery z tych punktów zdobyli na liderach tj. po wygranej u siebie z Tarnovią 4:2 (!) i remisie na wyjeździe z Bykami Obrowo 3:3 (!). Po drodze były jednak też porażki u siebie: z Uchorowem 1:2 i Golęczewem 0:3, czy też klęski na wyjeździe: z Rożnowem 1:7 oraz po 1:4 z Antaresem i Kąsinowem.
W zasadzie trudno powiedzieć, które Baborówko przyjedzie do nas w niedziele: czy te, które uciera nosa pretendentom do awansu, czy może te, które gładko przegrywa z B-klasowymi średniakami. Jak dotychczas bilans Baborówka na wyjeździe nie powala (0-1-3, bramki 6:18) – i tego się trzymajmy.
My z kolei podchodzimy do meczu po dwóch wygranych z Otorowem u siebie i Lipą na wyjeździe. Przed nami zatem mecz o sześć punktów. Jak wygramy, to doganiamy Baborówko, osiadamy w środku tabeli i mozemy coraz śmielej patrzeć w górę tabeli. Przy porażce znów możemy czuć na plecach oddech „czerwonej latarni” z Rokietnicy.
Początek meczu w niedzielę 23 października o 10:00 przy Cytadeli.
Zbiórka o 9:00, o 9:10 Treneiro Matyjas ogłasza skład.
Piłki są na obiekcie. Znaczniki brał ktoś do prania (chyba Karol).
Papiery mam ja.
*Zagrożony kartkami jest Krzychu, który w Lipie zebrał trzecią żółtą kartkę. Musimy teraz za nią zapłacić w WZPN-ie. Kolejny żółty karton Krzycha oznacza pauzę z najbliższym meczu.
Proszę o wpisy co do obecności do piątku do 20:00.
Przy większej ilości chętnych Treneiro ogłosi meczową osiemnastkę w sobotę w godzinach okołopołudniowych.
Ustalamy, że dwie zgrzewki najtańszej wody niegazowanej kupi osoba, która zgłosi swoją obecność jako trzynasta. Kasę za zakup doliczamy do składek.
OBECNI (19): 1. Krzychu, 2. Wąsu, 3. Mariusz, 4. Adrian, 5. Woytek, 6. lars, 7. Seba S, 8. Michau, 9. Mateusz_S, 10. Maciej S, 11. Rychu, 12. gru, 13. Forest., 14. grupski, 15. Tomek, 16. Gigi, 17. Pelus, 18. qli, 19. Rafał
NIEPEWNI (0):
NIEOBECNI (10): 1. Cezary, 2. Szafir, 3. Sławek, 4. Karol, 5. Michu Trocha, 6. Kamil, 7. Mateusz, 8. Adam, 9. Damian, 10. Blazej
UWAGA! Lista obecności aktualizuje się automatycznie na podstawie wpisów z komentarzy. Każdy komentarz dotyczący (nie)obecności musi zaczynać się znakiem '+' - jeżeli dana osoba będzie obecna, '-' - jeżeli nie lub '?' jeżeli nie jest pewna. W przypadku wpisywania się za kogoś (np. 'przyjdę z kumplem') należy dokonać dwóch wpisów, jako autora drugiego z nich wpisując np. 'kolega Wojtka'
Larsi, zerknij proszę, do kiedy mam ważne badania – coś mi 22.10 świta w głowie…
@MichuTrocha – tak, badania masz ważne do 22.10., czyli na najbliższy mecz już nie stykną.
+
+
@Sławek na Baborowko po prostu musisz być!
+
+
+
+
+
+
+
+
–
+
+
+
– wyjazdowy weekend
–
@wąsu – grzałem się na ten mecz, ale imieniny teściowej in spe wypadają tylko raz w roku 😮
– Imieniny…(Rafała)
@Slawek – A przyszła teściowa jak ma na imię?
Imieniny w niedzielę rano będziecie obchodzić?
+
@rafal, @slawek, w niedzielę o 12 będzie już po wszytskim, dacie radę,a to przecież Baborowko…
wąsu zwany Rafałem 😉
–
Poza tym to imieniny tylko – ja nawet urodzin raczej nie będę obchodził, a co dopiero imieniny. No.
@wąsu, @qli… Imieniny w sobotni wieczór… Co prawda nie planuje „do odcięcia” ale spożywane będzie..Chcę być w porządku do reszty drużyny.
@lars – Urszula
Poza tym mieszka w Szczecinie.
– Od przyszłego tygodnia wracam do walki o skład 🙂
–
+
+
+
–
+
+
–
+ dzieci chore = imieniny skromne. Wiem że po czasie ale zgłaszam gotowość.
Na miejscu prosto z hotelu
Czy ktoś na ochotnika zgłasza się i chciałby znaleźć się poza protokołem meczowym?
–
Ja mogę odpuścić, z chęcią zagram w kolejnym spotkaniu od pierwszej minuty.
W kolejnym spotkaniu możesz zagrać, to fakt, ale czy od pierwszej minuty? Zobaczymy…
Wchodzisz w to?
wpisałem się jako ostatni także ze zrozumieniem przyjmę każdą decyzję.
–
Ok, Rafal tym razem odpocznie
Możesz Rafał śmiało przyjść, bo ja już w domu zakomunikowałem, że jutro nie gram. Jeśli nie wyjadę rano nad jezioro, to wpadnę na chwilę w trakcie meczu.
Słynny gest Pelusa!
Sorry Panowie za zamieszanie, to ja wpisywałem się jako anonim ( z mobile phone).
Skoro Andrzej chce odpocząć to nie ma sprawy, Rafał- zapraszamy jutro.
Qli, to gest Trochy był. http://www.odlew.poznan.pl/?p=5180&cpage=1
Ruchu jak tam ok dziś pytam
Mariusz, wyjdź już z imprezy!
panowie, październik się kończy! Kto nie wpłacił, jutro wpłaca składkę miesięczną Larsowi.
Z doniesień Larsa wynika, że tym razem coś nie poszło. Odlew – Baborówko 1:7 (0:4)
My nie umiemy przegrywać po ludzku, zawsze musi być 4-7 goli…
…widzę że coś przegapiłem… 🙁