Ech, szkoda… Odlew – Uchorowo 0:3

Po takich meczach żal dupsko ściska. Mamy sporo sytuacji, nie jesteśmy gorsi, a przegrywamy 0:3.

 

To było spotkanie inne od tych z Tarnovią, Baborówkiem, Bykami, gdzie nie mieliśmy nic do powiedzenia. Trochę zaś podobne do tego z Antaresem, zresztą sąsiadem Uchorowa w tabeli. Trochę, bo mieliśmy więcej sytuacji niż wtedy w Swarzędzu, mogliśmy spokojnie prowadzić, później remisować, grać spokojnie. My swoje okazje marnowaliśmy, Uchorowo zaś nie. No i wygrało w nagrodę.

 

Już w 5. minucie Adrian znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali, akcję wypracował bodaj Łukasz Wojdanowicz. Mocny strzał, bramkarz się nie ruszył, ale… piłka przeleciała obok słupka. Ogólnie przez pół godziny to była rywalizacja w środku pola i całkiem dobrze sobie w niej radziliśmy. Rywale trochę starali się pokrzyczeć na sędziego, ale dwie kartki w jednej sytuacji pokazane przez arbitra -weterana Wiesława Pawlickiego (rocznik ’63) trochę ich ostudziły. W 35. minucie rywale mieli pierwszą setkę – mocny strzał, ale w Szafira. Z kolei w 39. minucie znów sam na sam z bramkarzem był Adrian – tym razem po pięknym podaniu Qlego. I co? Słupek tym razem.

 

W drugiej połowie dostaliśmy gola zaraz na samym początku. Nasze niezrozumienie na lewej stronie, trzy podania Uchorowa i przerzucenie piłki z ich prawego na lewe skrzydło oraz strzał w długi róg. Naprawdę ładna akcja i strzał. To nas jednak nie podłamało, a już w 52. minucie stóweczkę miał Krzychu. Sześć metrów do bramki, nikogo dookoła, bo Wąsu zastawił obrońcę i strzał tam, gdzie bramkarzowi wystarczyło tylko wyciągnąć ręce. Z tej akcji wyciągnęliśmy zaledwie rzut rożny. W 66. minucie kolejna kluczowa sytuacja – Sławek wpadł w pole karne, rywal go kopnął w nogę, a odgłos tego było słychać na kilkadziesiąt metrów. Tylko jeden asystent po meczu stwierdził, że mógł być karny, ale nie ten, który był na właściwej  połowie. Szkoda, bo dostaliśmy rzut rożny zamiast karnego.

 

Przez ostatnie 20 minut graliśmy już trójką z tyłu, na ryzyku, a to niestety wprowadziło chaos w naszą grę. To Uchorowo miało więcej okazji, dwie wykorzystało w 75. i 80. minucie. Szkoda, bo tego meczu przegrać nie musieliśmy.

 

Niedziela, 4 czerwca 2017, godz. 10 – Cytadela

Odlew Poznań – KS Uchorowo 0:3 (0:0)

0:1 – 47. minuta

0:2 – 75. minuta

0:3 – 80. minuta

 

Odlew: Szafir – Rafał, Woytek (80. Michu Trocha), Patryk ŻK (61. Pele), Gigi (67. Grupski) – Adrian, Filip, Wąsu, Michau (46. Krzychu), Łukasz Wojdanowicz (26. Qli) – Sławek.

Sędziowali: Wiesław Pawlicki (Poznań) oraz Jacek Kołodziej (Poznań) i Tomasz Nowak (Nowinki).

 

Statystyki:

Strzały: Odlew – 11, Uchorowo – 17

celne: Odlew – 5, Uchorowo – 10

zablokowane: Odlew – 0, Uchorowo – 3

 

Faule: Odlew – 12, Uchorowo – 9

Rzuty rożne: Odlew – 3, Uchorowo – 7

Spalone: Odlew – 2, Uchorowo – 5

Żółte kartki: Odlew – 1, Uchorowo – 4

 

Nasze:

Strzały: Adrian 4, Krzychu 2, Rafał 2, Qli 2, Michau 1.

celne: Krzychu 2, Adrian 1, Rafał 1, Qli 1.

Faule: Wąsu 2, Rafał 2, Patryk 2, Michau 2, Qli 2, Gigi 1, Filip 1.

Faulowani: Wąsu 2, Grupski 2, Filip 1, Adrian 1, Sławek 1, Krzychu 1, Pele 1.

Spalone: Sławek 1, Qli 1.

Żółta kartka: Patryk (za faul).

 

 

 

 

 

 

9 myśli nt. „Ech, szkoda… Odlew – Uchorowo 0:3”

  1. I najważniejsze – jak się mecz zaczął, Lars przysłał Michałowi T zdjęcie rodzinne z Leonem! Kołyska będzie za tydzień – gratulacje, Larsi!

  2. Mam wrażenie, że w trakcie przerwy uleciała z nas cała koncentracja, którą cechowaliśmy się w pierwszej połowie. Pierwsza bramka wyniknęła z braku zdecydowania w defensywie, solidny rywal wykorzystał to i niestety siedliśmy, przestaliśmy prowadzić grę, było dużo nerwowości w rozegraniu. Szkoda, bo punkt był do ugrania, za tydzień po przerwie musimy wyjść tak samo zmotywowani i uważni jak na pierwszą połowę.

    Najważniejsze – gratulacje Lars! 🙂

  3. Dzięki Pany 🙂 U nas wszystko sprawnie, trzy kilo nowego obywatela pojawiło się na świecie o 9:05. Na Odlew już nie zdążyłem, chociaż mało brakowało, żeby zdążyć na końcówkę.
    Teraz czekam tylko na przyznanie PESELu i składam wniosek o 500 plus. Będzie z czego opłacać składki 🙂

  4. Gratulacje Lars, niech się zdrowo chowa!

    Co do meczu, to w sumie szkoda pisać bo i tak niczego to nie zmienia i dalej robimy te same błędy. Szkoda o tyle, że nie pamieam kiedy tak dobrze weszliśmy w mecz, od razu podejmując walkę a nie ogarniając się 15 min.

  5. Larsi,
    Gratulacje, zostały jeszcze dwa mecze na kołyskę 🙂
    Gratulacje dla rodziców 🙂
    Jeśli chodzi o mecz. Cóż nic odkrywczego. Pierwsza połowa bardzo fajna, dużo grania piłką, a przy odrobinie szczęścia i dokładności wjechalibyśmy do bramki przeciwnika. Po prostu, a to zdarza nam się nieczęsto.
    W drugiej poza koncentracją zabrakło sił. To oczywiście było do przewidzenia. Ale nie to, ze tracimy bramkę od razu w pierwszej akcji.
    Mam wrażenie, ze ona też była efektem zmęczenia,. Może przy tej ilości zmian warto jednak zgłaszać trenerowi w przerwie jakiekolwiek problemy?
    Z drugiej strony, fajne było to, że nawet po straconej bramce graliśmy swoje i stworzyliśmy stuprocentowe okazje. Przecież oprócz tych w opisie była jeszcze główka Krzycha z 5 metrów po dokładnym dograniu Adriana.
    Potem padła druga bramka i wszystko się rozsypało.
    Podsumowując wynik bardzo niesprawiedliwy, ale kto powiedziała że płka jest sprawiedliwa. Szkoda.
    Dzięki za walkę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Question   Razz  Sad   Evil  Exclaim  Smile  Redface  Biggrin  Surprised  Eek   Confused   Cool  LOL   Mad   Twisted  Rolleyes   Wink  Idea  Arrow  Neutral  Cry   Mr. Green