W przyszłą niedzielę zaczynamy sezon od meczu w Pucharze Polski strefy poznańskiej. Wpis meczowy jeszcze będzie, ale garść informacji zamieszczam już teraz. Gramy w niedzielę 20 sierpnia o 10:00 przy Cytadeli.

Rywalem będzie Wełnianka Kiszkowo, czyli drużyna z sąsiedniej grupy B-klasy. Kiedyś graliśmy z nimi w lidze, mecze były wyrównane. Z kolei w zeszłym sezonie w raczej mocniejszej od naszej grupie I rywale zajęli przedostatnie miejsce z dorobkiem 23 punktów w 26 meczach (bilans 6-5-15, bramki 57-70). Wełnianka o prawie 20 punktów wyprzedziła outsidera, czyli Jadwiżański KS. Tuż nad nimi znalazł się PFC.
Wełniankę oglądaliśmy na wiosnę w Swarzędu przed naszym meczem z Antaresem. Grali wtedy z Meblorzem i wyglądali solidnie.

Jeżeli chodzi o miejsce i czas rozegrania meczu, to zrobiliśmy wiele, żeby zagrać w Kiszkowie. Niestety od tego sezonu losowane są nie tylko zestawy par, ale także gospodarz spotkania (padło na Odlew). Prowadziliśmy rozmowy z prezesem Kiszkowa co do zmiany gospodarza. Wydawało się, że jesteśmy już umówieni.
Ostatecznie jednak ze strony Kiszkowa miałoby to wyglądać tak, że gospodarzem formalnie jesteśmy my, ale gramy na ich boisku, przy czym odpowiedzialność za organizację spotkania spada na nas, podobnie zresztą jak większa część płatności.
Ostatecznie więc zrezygnowaliśmy z prób zmiany gospodarza. Gramy zatem u siebie o naszej stałej porze, czyli przy Cytadeli w niedzielę 20 sierpnia br. o 10:00. Aktualnie czekamy na przyklepanie terminu przez WZPN.

Jeżeli przejdziemy Kiszkowo, to kolejnym rywalem będzie Piast Łubowo, który w zeszłym sezonie awansował do A-klasy.