Chęć rozegrania sparingu wyraziło aż pięć-sześć osób, nie ma więc to większego sensu. W gronie starszyzny podjęliśmy decyzję, że latem będziemy chcieli poszerzyć grono kopaczy o trzy-cztery osoby. Ale takie osoby, które będą miały czas. ... Czytaj dalej!

Poproszę o wpisy i sugestie, bo jutro przed południem muszę podjąć decyzję. ... Czytaj dalej!

Ale jaja w tej naszej B-klasie. ... Czytaj dalej!

Było nas tuzin – to trochę za mało, by wywalczyć choćby jeden punkt. Trochę strachu jednak faworytom z Golęczewa napędziliśmy. To jednak GKS zasłużenie wygrał 5:2 (2:2). ... Czytaj dalej!

Zakładam ten wątek, by się nie myliło przy wpisach osób chętnych do gry. Gramy w Golęczewie w sobotę o godz. 13.30. Zbiórka o godz. 12.15 na stacji Lotosu przy Ogrodach. Jak ktoś chce bezpośrednio dotrzeć na miejsce, to niech tam będzie o 12.45. Przed nami grają dzieciaki ze Stopera Chludowo, więc nie wiem, czy szatnie będą od razu dostępne. Najwyżej się przebierzemy w furach, a później przeniesiemy rzeczy. ... Czytaj dalej!

Tak to się wszystko ułożyło, że najbliższy mecz ligowy z GKS Golęczewo powinniśmy rozpocząć w tym samym momencie, gdy w Poznaniu będą się rozpoczynać spotkania Warta – GKP Gorzów w pierwszej lidze oraz – przede wszystkim – Lech – Cracovia przy Bułgarskiej. Dzięki uprzejmości klubu z Golęczewa – kierownika drużyny i piłkarzy – zagramy jednak trochę wcześniej. Konkretnie – o godz. 13.30. Mecz powinien się skończyć ok. 15.15, gdzieś koło 16 wszyscy chętni powinni być już w Poznaniu. O ile Kuba Rędzioch kluczy od szatni nie zabierze ... Czytaj dalej!

– Chyba piwo powinienem przynieść – zastanawiał się kolega Pele w sobotni wieczór. Wypadło mu bowiem z wyliczeń, że z Bykami zagra po raz setny. Pomysł z piwem lepiej przełożyć na za dwa tygodnie, gdy mały piknik pewnie urządzimy. ... Czytaj dalej!

Tradycji stało się zadość i w meczu Odlewu z Bykami Obrowo znów padło rekordowo wiele bramek. Jedenastu nie uświadczyliśmy jednak od… maja 2004 roku, gdy w Suchym Lesie ekipa larsowo-ufokowa poległa 0:12 Dziś wygraliśmy z Bykami 7:4 (5:1). ... Czytaj dalej!

Tak jak rok temu, znów było dziesięć bramek w starciu Ukraińskiej Wiosny i poznańskiej Husarii spod znaku Odlewu. I znów nasza wielka wiktoria na oczach wielu zacnych osób, że choćby Rycha wymienię. Pokonaliśmy przyjaciół z przeciwnej drużyny 7:3 (3:1). ... Czytaj dalej!

Miło mi donieść, że w maju znów powiększyła się odlewowa rodzina. Świat przywitała bowiem Julia Jaroszewska – córka Joanny, byłej koszykarki m.in. AZS Poznań oraz Jacka Jaroszewskiego, naszego piłkarza i przyjaciela klubu. Jacek jest też lekarzem klubowym Polonii Warszawa oraz reprezentacji Polski. I świetnym lekarzem-ortopedą. No i z tego powodu rzadko znajduje czas na wspólne bieganie z nami. Szkoda, ale może to się zmieni? ... Czytaj dalej!