Sala – od piątku

Ponieważ były sprzeczne informacje, pragnę powiadomić, że w najbliższy piątek sala już jest! Były pewne rozbieżności między panią dyrektor a panią z sekretariatu owego gimnazjum, niemniej już wszystko zostało dogadane i zaczynamy w tym tygodniu, a nie następnym. Na sali gramy od godz. 20 do godz. 21.30, zatem pojawiamy się kilka minut wcześniej, aby nie tracić czasu przeznaczonego na bieganie! Zapraszam więc do gimnazjum nr 54 na Małoszyńskiej w piątek – 2 listopada.
Ściepa na salę – na razie po 4 zł od łebka. ... Czytaj dalej!

Odlew po raz jedenasty!

W niedzielę rozegramy jedenasty mecz w tym sezonie – rywalem będzie zespół KS Gaj Wielki. Mecz jednak nie w Gaju Wielki, ale w położonym jakieś 6 km dalej na zachód Bytyniu. W sumie to 35 km, z tego do Tarnowa Podgórnego jazda dwupasmówką. Grę zaczynamy o godz. 12, wyjazd ze stacji Lotosu przy Ogrodach o godz. 10.45. Proszę o wpisy, kto raczy jechać, a kto nie ma ochoty. ... Czytaj dalej!

Remis Odlewu w Golęczewie

Z Golęczewa wywozimy punkt i jest to nasz spory sukces, zważywszy na okoliczności w jakich przyszło nam grać. Pod koniec pierwszej połowy gdzieś tam kołatała w naszych głowach myśl, żeby w ogóle zejść z boiska i podziękować za takie zawody. Na placu rządziła bowiem koalicja chamstwa piłkarzy z Golęczewa i graniczącej z absurdem bezradności „sędziego”. W dużym skrócie można powiedzieć tyle, że Grupski otrzymał cios „z główki” w twarz, Pele później również przyjął cios w głowę, a wielu z nas usłyszało zapowiedzi o połamanych nogach, rozbitych nosach i uduszeniu szalikiem (sic!). A co na to „sędzia”? – ano nic. Nic nie widział, nic nie słyszał – chyba po prostu mu się w ogóle tego meczu nie chciało gwizdać. Ogólnie szkoda słów.

To teraz już będzie o samych zawodach…
Pojechaliśmy sporą ekipą. Choć w Golęczewie nie pojawili się: Matyjas (zmogła go grypa) i Guli (niewiadomoco), a Coudra dojechał na absolutnie ostatnią chwilę – i tak było pięciu do zmiany. Rezerwowi mieli w tym meczu szczególnie trudną rolę, musieli się ciągle ruszać, by nie przemarznąć – strasznie bowiem piździło.
Ale swoją drogą nowy obiekt w Golęczewie jest bardzo OK: nowe równe boicho, fajna szatnia, szkoda tylko, że jeszcze nie uruchomiono pryszniców. ... Czytaj dalej!

Kolejka się rozpoczęła…

W niedzielę o 14 Odlew zagra po raz piąty w historii z GKS Golęczewo. W zamierzchłych dziejach trzy razy wtopiliśmy z tą drużyną, a raz – po trafieniu Aleksa głową w ostatniej minucie – zremisowaliśmy. Teraz zagramy jednak nie w Sobocie, a jużna nowym, całkiem przyzwoitym boisku w Golęczewie. Rywal jeszcze nie przegrał – pięć razy remisował, a dwa spotkania wygrał. Wyjazd – ze stacji Lotosu przy Ogrodach o 12.45. ... Czytaj dalej!

B-klasa i C-klasa to styl życia