Nie ustajemy w poszukiwaniach bramkarza. Chętnych do bronienia bramki Odlewu w B-klasie zapraszamy do kontaktu poprzez profil klubowy na Facebooku (https://www.facebook.com/HKSOdlewPoznan) lub mailowo do Treneiro Larsa (andrzejewski_j@wp.pl).
Żadnego talentu nie zmarnujemy :) ... Czytaj dalej!
Sala – od piątku
Ponieważ były sprzeczne informacje, pragnę powiadomić, że w najbliższy piątek sala już jest! Były pewne rozbieżności między panią dyrektor a panią z sekretariatu owego gimnazjum, niemniej już wszystko zostało dogadane i zaczynamy w tym tygodniu, a nie następnym. Na sali gramy od godz. 20 do godz. 21.30, zatem pojawiamy się kilka minut wcześniej, aby nie tracić czasu przeznaczonego na bieganie! Zapraszam więc do gimnazjum nr 54 na Małoszyńskiej w piątek – 2 listopada.
Ściepa na salę – na razie po 4 zł od łebka. ... Czytaj dalej!
Zanim o Gaju, trochę o lidze
Kolega exwice Rana skrobnął parę słów w swoim stylu o naszym meczu w Bytyniu. W Bytyniu, ale z Gajem Wielkim. Teraz jednak kilka słów o całej bananowej lidze. ... Czytaj dalej!
Ach, ju! – jak mawiał Krecik
Wygraliśmy z KS Gaj Wielki 3:1. Zasłużenie i chyba łatwiej niż się spodziewałem. I całe szczęście, gdyż inaczej szlag by mnie trafił. ... Czytaj dalej!
Odlew po raz jedenasty!
W niedzielę rozegramy jedenasty mecz w tym sezonie – rywalem będzie zespół KS Gaj Wielki. Mecz jednak nie w Gaju Wielki, ale w położonym jakieś 6 km dalej na zachód Bytyniu. W sumie to 35 km, z tego do Tarnowa Podgórnego jazda dwupasmówką. Grę zaczynamy o godz. 12, wyjazd ze stacji Lotosu przy Ogrodach o godz. 10.45. Proszę o wpisy, kto raczy jechać, a kto nie ma ochoty. ... Czytaj dalej!
Co tam w Bananowej lidze słychać?
Po ostatnim braku wyników na stronie dostałem delikatną zjebkę od kolegi Śledzia. No ale nie zawsze czasu starcza, by wszystko napisać. Dzisiaj jednak pokrótce o tym, co zdarzyło się w Banana B-klasie we wszystkich grupach. ... Czytaj dalej!
Na sali od listopada!
A właściwie pod balonem. Tam gdzie ostatnio – czyli pod balonem gimnazjum nr ileś tam na ul. Małoszyńskiej (na Junikowie). Spotykać się będziemy w każdy piątek o godz. 20. Balon mamy przez 90 minut – czyli o 21.30 musimy się wynieść. Chyba że się ktoś zaoferuje i miłe panie zamykające zawiezie na Świerczewo ... Czytaj dalej!
Remis Odlewu w Golęczewie
Z Golęczewa wywozimy punkt i jest to nasz spory sukces, zważywszy na okoliczności w jakich przyszło nam grać. Pod koniec pierwszej połowy gdzieś tam kołatała w naszych głowach myśl, żeby w ogóle zejść z boiska i podziękować za takie zawody. Na placu rządziła bowiem koalicja chamstwa piłkarzy z Golęczewa i graniczącej z absurdem bezradności „sędziego”. W dużym skrócie można powiedzieć tyle, że Grupski otrzymał cios „z główki” w twarz, Pele później również przyjął cios w głowę, a wielu z nas usłyszało zapowiedzi o połamanych nogach, rozbitych nosach i uduszeniu szalikiem (sic!). A co na to „sędzia”? – ano nic. Nic nie widział, nic nie słyszał – chyba po prostu mu się w ogóle tego meczu nie chciało gwizdać. Ogólnie szkoda słów.
To teraz już będzie o samych zawodach…
Pojechaliśmy sporą ekipą. Choć w Golęczewie nie pojawili się: Matyjas (zmogła go grypa) i Guli (niewiadomoco), a Coudra dojechał na absolutnie ostatnią chwilę – i tak było pięciu do zmiany. Rezerwowi mieli w tym meczu szczególnie trudną rolę, musieli się ciągle ruszać, by nie przemarznąć – strasznie bowiem piździło.
Ale swoją drogą nowy obiekt w Golęczewie jest bardzo OK: nowe równe boicho, fajna szatnia, szkoda tylko, że jeszcze nie uruchomiono pryszniców. ... Czytaj dalej!
Kolejka się rozpoczęła…
W niedzielę o 14 Odlew zagra po raz piąty w historii z GKS Golęczewo. W zamierzchłych dziejach trzy razy wtopiliśmy z tą drużyną, a raz – po trafieniu Aleksa głową w ostatniej minucie – zremisowaliśmy. Teraz zagramy jednak nie w Sobocie, a jużna nowym, całkiem przyzwoitym boisku w Golęczewie. Rywal jeszcze nie przegrał – pięć razy remisował, a dwa spotkania wygrał. Wyjazd – ze stacji Lotosu przy Ogrodach o 12.45. ... Czytaj dalej!
Niedziela – jak ją prawidłowo spędzić
Powinno to wyglądać tak: ... Czytaj dalej!
Szynszyl trenerem, zasady ustalania składu
Sobotnie przesilenie spowodowało, że wczoraj spotkaliśmy się, by ustalić pewne zasady działania Odlewu. Zasady, które są jakimś tam kompromisem i wchodzą w życie od najbliższego meczu. ... Czytaj dalej!