Wstępny plan sparingów

Do końca lutego gramy na sali w soboty o 7 rano, co nie zmienia faktu, że jak się uda, to już w lutym wyjdziemy na boisko. O kondycję to każdy niech dba sam – jara mniej ćmików, czy po prostu mniej się obżera. Przykładem niech będzie exprezes Rosół, który dbając o linię je chlebek Waza i zapowiedział walkę o miejsce w składzie. ... Czytaj dalej!

Godzina szósta, minut trzydzieści, gdy się na treeeeening wstawało…

Gdy człowiek cały tydzień haruje, w piątek czasem poimprezuje, to nic dziwnego, że w sobotę organizm liczy na chwilę luzu. Powiedzmy – pobudka koło dziesiątej. Tak jest normalnie. Ale piłkarz Odlewu nie jest normalny. Najpóźniej szósta trzydzieści, najwcześniej pewnie przed szóstą trzeba otworzyć oczy i pognać na salę, na kolejne dwie godzinki. W sobotę takich dziwolągów było… SZESNASTU! ... Czytaj dalej!

Zarząd w Forcie czyli rozkrokiem w Nowy Rok

W noc sylwestrową Stary Rok minął się z Nowym. Cztery dni później Staremu Zarządowi na szczęście już się nie udało minąć z Nowym. Spotkali się w gotyckich wnętrzach Fortu Colomb (czy jakoś tak), będącego ostatnim bastionem seksualnej poprawności w okolicy zwanej Parkiem Kochających Inaczej. Choć trudno ukryć, że wyłącznie męski skład posiedzenia mógł budzić różne skojarzenia.
Punktualni byli tylko Larsson i Kibol. Trzy minuty po czasie dotarł mocno przejęty rolą nowy Prezes Berni, a później nastąpiło nerwowe oczekiwanie na resztę. Reszta przybyła silną (nomen omen) Grupą, płosząc po wejściu flirtujące parki z sąsiednich stolików. Ostateczny skład zebrania był chyba następujący: eks-Prezes Wesół, Rana, Kibol, Larsson, treneiro Henszel, Minta, Blazi, Pele i Grupski. Po nabyciu niezbędnych do dyskusji napojów chłodzących można było przejść do konkretów.

Kolega kierownik i rachunkowość uproszczona ... Czytaj dalej!

Zarząd się spotyka

Na początek – wszystkiego najlepszego w nowym roku i takie tam.
A teraz do sedna. W środę o godz. 20.30 w Forcie (to w Parku Marcinkowskiego na Powstańców Wielkopolskich) spotkanie zarządu obecnego z dawnym. Obecność obowiązkowa: Rosół, Rana, Blazi, Berni, Pelus, Grupski, Larsson, Minta. Obecność członków komisji rewizyjnej (Szynszyl, Kibol, Maciej M.) mile widziana. ... Czytaj dalej!

Odlew na Mistrzostwach Świata!

Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił dziś zasady przyznawania biletów na mecze polskiej reprezentacji. Otóż wyglądac to będzie tak:

  • 30 proc. to sprzedaż publiczna i ew. losowanie
  • 2 proc. – sprzedaż publiczna dla kibiców polonijnych
  • 12 proc. – kluby I ligi (po 5 sztuk) i II ligi (po 3 sztuki); do tego Zawodnicy i Sztab Reprezentacji Polski, Klub Wybitnego Reprezentanta, Prasa, Radio i TV, Canal+, Orange, Polskie Związki Sportowe, PKOL, Partnerzy Rozgrywek ligowych oraz Reprezentacji Polski
  • 19 proc. – ZPN + kluby III ligi i niższych klas rozgrywkowych z obowiązkiem zapewnienia możliwości zakupu przez Kluby występujące w każdej klasie rozgrywkowej
  • 5 proc. – Stowarzyszenia Kibiców Reprezentacji Polski
  • 19proc. – Oficjalni sponsorzy i partnerzy PZPN
  • 13proc. – PZPN
  • Chciałbym zwrócić uwagę na wyboldowaną część – Odlew ma prawo do biletu.
    Na najbliższym zebraniu zarząd HKS Odlew ogłosi, kto (za swoją kasę – dodajmy) będzie reprezentować Odlew na meczu biało-czerwonych. Nieoficjalnie mówi się, że najwięcej szans ma kolega wiceprezes Grupski, który zgodził się pojechać nawet z szalem i flagą klubową. ... Czytaj dalej!

    Było granie na sali

    Znowu w sobotę rano graliśmy. Chociaż początek był kiepski – pan klucznik spóźnił się jakiś kwadrans, a na dworze sroga zima i żeśmy pomarzli czekając – ogólnie trzeba powiedzieć, że było fajnie. Zjawiło się trzynastu chłopa, w tym dawno niewidziani ex-grajkowie Odlewu jak Osa (tak, to ten od spudłowanego karnego z słynnego meczu ze Złotkowem) oraz Dziadek („joker z Owińsk”: wejście z ławki, dwa faule, dwie kartki – czyli czerwień po kwadransie na placu). Sporym zaskoczeniem było także pojawienie się Młodych: znaczy się Sitasa – niewielu wierzyło, że zwlecze się z wyra; oraz Piotrasa, który powinien raczej dokurować się grzecznie po chorobie. ... Czytaj dalej!

    B-klasa i C-klasa to styl życia