Wszystkie wpisy, których autorem jest lars

W środę mecz na szczycie. Przyjeżdża Rokita Rokietnica

W środę 3 maja przyjeżdża do nas Rokita Rokietnica, czyli rywal jak najbardziej w zasięgu. Na jesieni przegraliśmy z nimi 3:2, dostarczając Rokicie jedynych punktów w rundzie. Na wiosnę rywalowi wiedzie się już nieźle, ale dalej punktują tylko u siebie (remis 1:1 z Antaresem, wygrana 3:0 z Rożnowem). Na wyjazdach Rokita jak dotąd jest bez punktu – na osiem prób wszystkie wtopił.
Przed nami zatem bardzo ważny mecz. Przy wygranej łapiemy się do peletonu i mamy kontakt nawet z szóstą Arką Kiekrz. Remis nikogo nie urządza. Porażka zaś nie wchodzi w grę. ... Czytaj dalej!

Zmiana terminu meczu w Otorowem

Początkowo wyjazdowy mecz z LZS Otorowo planowany był na niedzielę 14 maja na godzinę 16:00. Sytuacja skomplikowała się, po zakończeniu 30 kolejki Ekstraklasy, kiedy to okazało się, że termin ten koliduje ze spotkaniem Lech-Pogoń (niedziela 14 maja o 15:30 przy Bułgarskiej). Grupski skontaktował się  gospodarzami w kwestii przesunięcia terminu, zaś gospodarze odpowiedzieli, że już wcześniej zgłosili w WZPN zmianę terminu (pierwotny kolidował im zwłaszcza z… komuniami).
W efekcie z Otorowem zagramy – UWAGA – w sobotę 13 maja o 20:00 na boisku ze sztuczną trawą w Szamotułach. ... Czytaj dalej!

Czwartkowe bieganie ostatecznie w… CZWARTEK (27.04.) o 19:30

Trener Matyjas miał pomysł, żeby w tym tygodniu pobiegać w piątek. Tyle, że wieczorem Lech gra z Koroną, wobec czego poprzedni wpis usunąłem. Pobiegamy więc w tym tygodniu tak jak w poprzednim w CZWARTEK o godzinie 19:30. Nie ma jednak pewności, że Treneiro będzie na 100%. Najwyżej poprowadzi nas Grupski lub Fori. Zatem widzimy się w CZWARTEK o 19:30 przy głównych schodach na Cytadelę od al. Niepodległości, przy haubicach.
Proszę o wpisy (zaproszeni są oczywiście wszyscy chętni). ... Czytaj dalej!

Wicelider za silny

DSC_0613Za nami czwarty mecz na wiosnę, w tym trzeci z czołówką grupy. Na Cytadelę zawitała Tarnovia II Tarnowo Podgórne i wygrała z nami 0:6 (0:5). Rozstrzygnięcie raczej nie jest specjalnie zaskoczeniem. Fajnie jednak, że zagraliśmy na dużej ambicji i podjęliśmy walkę z bardzo konkretnym rywalem. ... Czytaj dalej!