Prawdziwą sensacją zakończył się rozegrany w sobotę na boiskach Redboxu turniej piłkarski Ligi Liceów, organizowany przez „Gazetę Wyborczą”. Oto jedna z ekip pojawiła się na imprezie w… barwach Odlewu!

Drużyną tą było II Liceum Ogólnokształcące z Poznania, a poprowadził ją niedawny bohater meczu z Sucharami – uczeń Andrzejewski Jan, znany jako Larsson.
Gdyby jednak tylko uczeń Andrzejewski Jan – członek Odlewu – miał na sobie barwy swego klubu, założone np. ze względów sentymanetalnych, przesądnych czy innych, byłoby to zrozumiałe. Na boiska Redboxu wmaszerowała jednak cała drużyna II LO w srebrzysto-granatowych strojach!! I to wmaszerowała dumnie.
Wezwany do odpowiedzi uczeń Andrzejewski Jan wyjaśnił, że jest po rozmowie z prezeseiro Odlewu Rosołem, który wydał mu zgodę na ubranie licealnej drużyny w koszulki i gacie Odlewu „pod warunkiem, że upiorą je na niedzielne Golęczewo”. We wczorajszej rozmowie z nami zaaferowany kąpielą swego pierworodnego prezeseiro potwierdził wersję ucznia Andrzejewskiego Jana.
W tej sytuacji uczeń Andrzejewski Jan został wezwany przez obecne na imprezie kierownictwo Odlewu do nieprzyniesienia wstydu prezentowanym barwom.
Niestety, prawdopodobnie przyniósł. Dokładnie tego nie wiemy, bo kierownictwo Odlewu musiało na czas jakiś opuścić boiska zanim II LO, alias Odlew wkroczyło na swój pierwszy mecz wstępnej fazy z LO z Wrześni. Po powrocie kierownictwo ujawniło brak II LO oraz ucznia Andrzejewskiego Jana, tudzież barw Odlewu na skutek ich wyeliminowania z imprezy już po pierwszym meczu, a w formularzu turnieju ujawniono porażkę II LO w nieokreślonych rozmiarach.
Dodajmy, że przed meczem uczeń Andrzejewski Jan wyraził głośno krytyczną refleksję, co do siły prezentowanej przez jego drużynę. Szkolni koledzy ucznia Andrzejewskiego Jana z kolei publicznie powątpiewali, czy w związku z dorobkiem punktowym Odlewu jest możliwe przyniesienie mu wstydu jako takiego.

Dodajmy, że poza sensacyjnym występem II LO w barwach Odlewu turniej Ligi Liceów kosztował też Odlew utratę aż czterech piłek, które spoczęły w przestworzach pobliskich ogródków działkowych i były dość dziarsko bronione bronią białą przez jednego z działkowiczów.
Organizator imprezy, spółka Agora SA zobowiązała się jednak do rekompensaty w postaci czterech NOWYCH piłek, jakie KS Odlew może zakupić na jej koszt.