Fuks, po prostu fuks…

Co los odebrał tydzień temu, to dziś oddał. W Swarzędzu straciliśmy gola w 90. minucie i przegraliśmy 1:2. Dziś zdobyliśmy gola w 89. minucie i wygraliśmy 2:1. Jakby nie było, to jesteśmy punkt do przodu 🙂
Ale mecz w wykonaniu Odlewu słaby. Słaby, choć historyczny.
Bo:
– Odlew jeszcze nigdy nie grał z przewagą dwóch zawodników. Owszem, zdarzało się, że Odlew grał osłabiony brakiem dwóch grajków, ale nie po czerwonych kartkach, tylko dlatego, że był niedobór w składzie. A Smoki już w pierwszej połowie dostały dwa kartoniki.
– Jeszcze nigdy Odlew nie wygrał meczu grając w przewadze. Zawsze w pompę lub remis. I teraz wszystko wskazywało, że nie będzie inaczej.

Najważniejsze momenty meczu:
15. sekunda – mogło być 1:0, gdy po szybkim rozpoczęciu Makaj znalazł się sam na sam z bramkarzem. Bramkarz broni, po rogu kolejna sytuacja, ale wciąż 0:0.
21. minuta – obrońca Unii wybija piłkę ręką z linii bramkowej. Czerwona kartka i 1:0 – gola z karnego zdobywa Michał Policjant.
29. minuta – z boiska wylatuje drugi z obrońców, tym razem za faul na wychodzącym sam na sam z bramkarzem Kabanosie
49. min – drugi strzał w meczu Smoków i… 1:1.
64. min – na boisku pojawia się as atutowy w talii trenera Szynszyla Larson.
89. min – Wrzutka Grupskiego, strzał głową Makaja i 2:1. Udało się.

Skład Odlewu: Szafir – Paweł, Matyas Ż, Wąs, May – Michau, Kibol (59. Berni), Pele (59. Grupski), Norba (46. Bartek Majchrzak – kambek) – Kabanos (64. Larson), Makaj.

A PONIŻEJ FOTOGALERIA PANI PREZESOVEJ ANI!

Proszę nie pytać, co robią ci panowie na zdjęciu. Nie wiem, naprawdę nie wiem.

Pan sędzia wyprowadza ekipy.

To fragment pierwszej połowy, gdy Odlew jechał z Dragonem. Z piłką Wąs, tyłem Pele.

Kabanosowi czasem pomagał Makaj…

…czasem Kaban radził sobie sam

Bartek Majchrzak wszedł na boisko po przerwie. Wrócil ze słonecznej Malagi i wpakował się w zimno i deszcz.

Nie wszystkim było wesoło. Ten kolega chwilę wcześniej dostał czerwoną kartkę.

Treneiro Szynszyl patrzył na tę grę z niesmakiem.

Michał robił co mógł, ale niewiele z tego wychodziło.

Ale w końcu się udało! Szczupak Makaja i gooooooooooooooooool!!!

A chwilę później pan sędzia dał sygnał, że to już koniec, że nie ma już nic…

A po meczu – sportowe pożegnanie.

Kaban przyszedł na mecz z psem. Biedny Gambler (czy jakoś tak) zmarzł, w drugiej połowie zabawił się w chuligana i wbiegł na boisko. Ze dwie godziny po meczu Ania Berniova sfotografowała biednego psa Kabana, który z powodu mrozu stracił sporo sierści. Biedak, a ten jego opiekun to człowiek(?) bez serca.

Inne wyniki:
Bola’06 Poznań – Orkan Działyń 2:6 (1:3)
Poznań FC – Unia II Swarzędz 2:6 (1:4)

34 myśli nt. „Fuks, po prostu fuks…”

  1. Grupski, Kaban miał asystę, bo to on strzelał i obrońca wybił piłkę ręką.
    Pozdrawiam

  2. Brawo dla Kabana i niech potomni pamiętają, ze to on strzelał. Nigdy jednak za zagranie ręką obrońcy nie przyznawałem asysty i tego robić nie będę. Bo później będziemy mieć taką kurozję, że np. ja podaję do Larsa, obrońca rywali dotyka piłkę ręką ze 25 m przed bramką, Michał strzela wolnego. I co, mam wtedy asystę czy nie? Nie żartujmy, za zagranie ręką rywala nie ma asysty.

  3. też uważam, że to nie była asysta. dwa lata temu zaliczyliśmy Kabanowi bramkę w meczu pucharowym z Maratończykiem (choć był to swojak) więc Kabiemu już starczy
    a tak w ogóle, to chciałem zauważyć, że Grupski dał dzisiaj najlepszą zmianę.

  4. Też tak uważam. A za taką asystę Grupski powinien dostać … 2 asysty
    Skoro już się bawimy w punktację asyst to powinniśmy ustalić jakieś kryteria.
    Dla mnie asysta to podanie otwierające drogę do bramki i faule w 16-ce i jej okolicach.

  5. Kłócicie się Panowie o asysty, więc dodam moje 3 grosze na ten temat. Asystę przyznaje się zawodnikowi, który miał czynny udział przy zdobycie przez drużynę gola. Za takowy uznaje się zagranie ostatniej piłki przed strzałem, z reguły „z pierwszej” lub po krótkim zagraniu, czyli przyjęcie strzał bądź wypuszczenie, zagranie piłki do strzału i strzał (bo trudno zaliczyć asystę podającemu, gdy strzelający wkręci po otrzymaniu piłki jeszcze 3 rywali w ziemię, położy bramkarza i wejdzie do bramki z piłką). W hokeju na lodzie często zalicza się asysty 2 zawodnikom, którzy brali udział jako ostatni w akcji bramkowej oprócz strzelca (ciekawa jest sytuacja ze „swojakami” – w hokeju nie ma takiego sformułowania – gola zalicza się zawodnikowi, który w drużynie, dla której pada gol, ostatni dotknął krążka – ciekawostką są kuriozalne sytuacje, gdy np. pada swojak po akcji, w której strzelający gola team nie miał krążka ). Wracając jednak do futbolu, wiele źródeł uznaje również asysty w przypadkach:
    – gol po wolnym – asystę zalicza się faulowanemu
    – gol po karnym – asysta dla faulowanego lub zawodnika, który w znaczący sposób przyczynił się do popełnienia niezgodnego z przepisami zagrania

    Ten ostatni podpunkt dotyczy właśnie karnych. Wasz zawodnik uderzający przyczynił się bardzo do podyktowania karnego. Jego strzał był, jak czytam, celny, piłka zmierzała do bramki, więc gdyby nie niezgodne z przepisami zagranie rywala, byłby autorem gola. Jest to sytuacja kwalifikująca się do opisanych przypadków. Inaczej mogłoby być, gdyby było to dośrodkowanie, gdy piłka nie leci w światło bramki. Tu jednak pewność zdobycia bramki w wypadku braku zagrania nieprzepisowego jest 100%-owa i w mojej opinii asysta się należy.

    Oczywiście (nie)zaliczenie asysty zależy od Was samych, dokładniej mówiąc trenera, zawodników. WZPN asyst nie odnotowuje, tylko strzelców, więc on Wam tu nie pomoże . Dodam jeszcze tylko, że opisany system przyznawania asyst jest stosowany, jeśli mnie pamięć nie myli, w Przeglądzie Sportowym, a już na pewno w przynajmniej kilku menadżerach sportowych, w które, jak widzę, również lubicie się bawić

    Pozdrawiam

  6. Zapewniam Cię, drogi fanie, że w Piłkarzykach czy Wygraj Ligę (jak zwał) przy takich rzeczach nie zaliczałęm asyst I nie będę – veto!

  7. Do Fana Futbolu: dziękujemy za bardzo szczegółową wykładnię. Pewnie wielu sporo ona wyjaśni. Ja jednak oczywiście znam ją doskonale ze względu na wykonywaną pracę.
    To, że zgadzam się z tym co zostało napisane, to jednak muszę zwrócić uwagę, że poszczególne redakcje mają własne interpretacje takich sytuacji. Wspomniałeś o Przeglądzie Sportowym. Tutaj akurat mam pełne prawo się wypowiadać Otóż, właśnie w tej gazecie za takie sytuacje, jak wywalczenie rzutu karnego asyst nie ma. Sprawa jest prosta – przypisuje się ją tylko i wyłącznie, kiedy jest podanie otwierające drogę do bramki.
    Inaczej jest np. w Gazecie Wyborczej. Tutaj wiele może wyjaśnić Grupski, ale wiem, że wywalczenie jedenastki = asysta. Więcej, nawet dobitka strzału kolegi jest asystą. Stąd np. w niedawnym meczu Lecha z Górnikiem Zabrze przy golu Zakrzewskiego Gazeta (z tego co pamiętam) przypisała Reissowi asyste (on najpierw strzelał), a PS – nie.
    I do Grupskiego: przecież nie ma żadnej różnicy między sytuacją, w której zawodnik jest faulowany i dyktowany jest karny, a tą, kiedy napastnik strzela i obrońca wybija z linii bramkowej. W tej pierwszej zgodnie z kanonami z GW zaliczyłbyś pewnie asystę, więc dlaczego nie zrobić tego w tym drugim przypadku?
    PS: Kabanos, doceń to, jak walczę o twoją asystę )))
    Pozdrawiam

  8. Ok Grupski – pisaliśmy prawie w tym samym czasie Ty nie zaliczasz, ale sporo osób tak robi.

  9. Berni! Z góry przepraszam, że na tym szparze u góry masz podwójną nogę Nie chce już mi się poprawiać, bo za dużo czasu by to zajęło.

  10. Sam masz podwójną nogę w szparze! Właśnie walnąłem Groclinem na wyjeździe Ol.Lyon w Lidze Mistrzów 5:2. Prezes Drzymała pochwalił! Ta noc z FM`06 szybko się nie skończy

  11. 111 głosów nie wystarczyło.Grupski, dzięki za kampanię na naszej stronie.a propos asyst:gdyby kabanos się przyłożył to miałbym dwie w ciagu minuty…

  12. No trudno! Dzięki szynszyl za walkę! Gdybym przed pojawieniem się w GW przeczytał te komentarze to inaczej potoczyłaby się rozmowa z grupskim!
    Lars-to było rok temu!

  13. Dragon grał w 9,ale kto powiedział,że był lepszy? To raczej oni mieli szczęście,że my byliśmy tak nieskuteczni!

  14. Odlew był zdecydowanie lepszy, jak było 11 na 11. Do pierwszej czerwonej kartki było 10:1 w strzałach, zmarnowanych kilka setek… Później do końca pierwszej połowy Odlew był lepszy, ale trochę.

    W drugiej połowie Odlew miał nieznczną przewagę, ale równie dobrze Dragon mógł zdobyć drugiego gola po kontrach i nawet wygrać. I za zambicję, wolę walki, za spryt i poświęcenie ten punkt się Smokom należał. No ale to nam dopisało szczęście.

    A w sporcie zasadniczo jest tak – lepszy jest ten, kto wygra. Koniec, kropka. Od nas lepsi byli Pelikan, Jarosławiec, PFC, Kicin czy Swarzędz, bo wygrali.

  15. A teraz zupełnie z innego …mięsnego!
    Dla tych,którzy nie wiedzą!
    Kabanos –
    1. Cienka, długa kiełbasa, przyrządzana z peklowanego mięsa wieprzowego, starannie suszona i wędzona. Nazwa pochodzi od ukraińskiego słowa kaban, czyli wieprz.
    2. Rodzaj cygara,
    3. Znakomity piłkarz potrafiący zrobić z piłką prawie wszystko! Ulubieniec kibiców i znienawidzony przez przeciwników! Wzór dla młodzieży! W krajach południowo-amerykańskich nazywany jest „el Kabanosinho” i porównywany do słynnego Pelego!

  16. Ano.U mnie w słowniku te same definicje .Piszą też coś o przystojnym mężczyźnie i wspaniałym Kochanku

  17. Najbardziej mi się podoba Kaban – wieprz, zatem Kabano-cośtam to musi być prosiaczek i teraz już wszystko rozumiem!

    pzdr

  18. Adam Nowak zawodnik Dragona Tulce numer na koszulce 11
    WITAM WSZYSTKICH FANóW HKS ODLEW.
    Po pierwsze rewelka to co robicie z waszym klubem atmosferka, ta stronka zdjęcia statystyki itd. rewelka.
    Co do meczu-fakt jest taki ze jechałem na to spodkanie z myslą ze to juz ostatni mój mecz w tym klubie bo to co sie tu wyprawia ze składem(pierwsza druzyna nam zabiera zawodników i niemamy kim grac), atmoswera w klubie słaba itd. Na meczu z wami niemielismy 6ciu zawodników z podstawowej jedenastki i liczyłem sie ze beda becki i to spore(zreszta sie juz chyba przyzwyczajilismy). Ale okazało sie ze paru juniorów do składu i tez mozna pograc w piłke. Fakt jest taki ze to był jeden z naszych najlepszych meczy w tej rundzie i uwazam ze mielismy kilka sytułacji zeby ten mecz nawet wygrac. Paradoksalnie nasz najlepszy mecz w sezonie tez gralismy w osłabieniu ale w 10-ciu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Question   Razz  Sad   Evil  Exclaim  Smile  Redface  Biggrin  Surprised  Eek   Confused   Cool  LOL   Mad   Twisted  Rolleyes   Wink  Idea  Arrow  Neutral  Cry   Mr. Green