Jak powszechnie wiadomo, kolega Rana-san wrócił już ze swoich wojaży po kraju Kwitnącej Wiśni. Przywiózł również wenę melodyjną, którą ponoć zaraził kolegę Kabanosa. Nie wiem, ile kolega ów musiał łyknąć przed swoją wirtuozerską solówką. Słownictwo trudne, a jednak się udało… Ponoć Kabanos będzie teraz dawał solówę po każdym meczu Odlewu zakończonym wygraną. Czyli ze trzy, cztery razy w roku – jak dobrze pójdzie Warto posłuchać.
Staaaaaareeee z Larsem wielokrotnie walkowalismy jeszcze w maluchu jadac na wyjazdy
http://www.bobasy.pl/jordan
czesc Odlewowcy
ujebalismy medre!!!!! czyli Lazio – Roma 3-0!!!!
Pozdrawiam z Rzymu.Wlasnie wrocilem z derbow.Bylo zajebiscie a kiboli w uslupienie wprawial szalik …Odlewu…
Do zobaczenia
biedna Roma, za tydzień baty od Palermo..
Michau przywieź jakiś szal fajny,byle nie za drogi…
pzdr!