Z Golęczewem jak przez (prawie) całą rundę…

Ostatni mecz w sezonie wpisał się w kanon naszego tegorocznego grania. Przyjeżdża solidny rywal, nieźle trzymamy się do trzydziestej minuty, a po stracie bramki to już w zasadzie role są rozdane.

Kolejny raz odkrywamy futbol na nowo. Przy stanie 0:3 ze zdziwieniem obserwujemy, że jednak można pograć piłką, a wymiana pięciu sensownych podań po ziemi jest nie tylko możliwa, ale też daje o wiele lepszy efekt, niż wypierdzielenie piłki w kierunku Adriana („niech powalczy”). Okazuje się też nagle, że  jeżeli się zagra koledze spokojnie do nogi, to łatwiej będzie coś rozegrać, niż odgrywając mu byle-gówno „na biodro”.

Co do meczu to wydaje mi się, że „sprawiedliwy” wynik to byłoby może te 2:4 dla Golęczewa. Bo przecież Qli zaliczył poprzeczkę, sam na sam miał Mariusz, parę razy poważnie bramce Golęczewa zagroził Adrian (trzy celne strzały, ale bez gola). Natomiast skończyło się 0:5 i tyle.

Absolutnie nie usprawiedliwia nas, że ostatni kwadrans graliśmy w dziesiątkę, bo sami żeśmy doprowadzili do tego, że Woytek musiał dwukrotnie uciekać się do fauli taktycznych.

Rywal dominował jakością. My podeszliśmy do nich z respektem jak do ekipy z aspirującej okręgówki, a nie do gości, którzy kopią w tej samej lidze i których na jesieni pokonaliśmy przecież 3:2. W każdym razie w grze Golęczewa więcej było picu niż realnego zagrożenia, ale przy tym poziomie naszej bezwiary w siebie , to samo stwarzanie pozorów wystarczyło, by wbić nam piątkę.

***

AKTUALIZACJA
Z tego co widzę w Extranecie, to za mecz dostaliśmy walkowera. Nie wiem jeszcze czemu. Może Golęczewo nie opłaciło żółtych kartek? W każdym razie na boisku przegraliśmy wyraźnie, więc tylko o tym wzmiankuję, żeby nie było zdziwienia, że tabela wygląda jakoś tak korzystniej.

Niedziela, 18 czerwca 2017 roku, boisko przy Cytadeli
HKS ODLEW POZNAŃ – GKS GOLĘCZEWO 0:5 (0:2)
*Najprawdopodobniej zweryfikowany jako walkower dla Odlewu (3:0)
0:1 30′ (wolej po rozegraniu)
0:2 45′ (ostatnia akcja przed przerwą)
0:3 63′ (z bliska)
0:4 77′ (głową)
0:5 81′ (strzał zza pola karnego)

Skład Odlewu:
Szafir – Kicaj, Mariusz, Woytek ŻK-ŻK=CZ (77′), Rafał – Forest (46′ Lars), Krzychu (46′ MichuTrocha), Filip, Qli, Łukasz K. (72′ Mati) – Adrian

Statystyki

Strzały
ODLEW 14 (Adrian i Qli po 4; Krzychu, Mariusz, Rafał i Lars po 1)
GOLĘCZEWO 20

Celne
ODLEW 6 (Adrian 3; Qli 2; Mariusz 1)
GOLĘCZEWO 13

Faule
ODLEW 13 (Rafał i Krzychu po 3; Woytek i Fori po 2; Kicaj, Adrian i ŁukaszK po 1)
GOLĘCZEWO 4

Faulowani w Odlewie: Adrian 2; Filip i Rafał po 1

Rzuty rożne:
ODLEW 3
GOLĘCZEWO 4

Spalone
ODLEW 4 (Fori 2; Łukasz K. i Mati po 1)
GOLĘCZEWO 6

Kartki żółte
ODLEW 3 (Kicaj, Woytek, Wojtek)
GOLĘCZEWO 1

Kartki czerwone
ODLEW 1 (Woytek za dwie żółte)
GOLĘCZEWO 0

Słupki/poprzeczki
ODLEW 3 (Qli, Kicaj, Mati)
GOLĘCZEWO 1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Question   Razz  Sad   Evil  Exclaim  Smile  Redface  Biggrin  Surprised  Eek   Confused   Cool  LOL   Mad   Twisted  Rolleyes   Wink  Idea  Arrow  Neutral  Cry   Mr. Green