Kolega Wąsu wyleciał dziś z boiska, ale teoretycznie będzie mógł w niedzielę zagrać. A to dlatego, że Wąs dostał dopiero drugą i trzecią żółtą kartkę w tym sezonie.
Dziś sędzia Szlauderbach pokazał nam tych kartek pięć, z tego dwie Wąsowi. Mógł oszczędzić Qbę, który – owszem – faulował, ale było to efektem poślizgu i późniejszej wywrotki. Reszta kartek się należała, choć taką kartkę jak dostał Bartek, czyli zahaczenie nogi już po zagraniu przez rywala piłki, spokojnie arbiter mógł pokazać kilku graczom PFC. Np. koledze Konatowi (to ten z 15), który mając już kartona wyciął na środku boiska Karola, choć nasz pomocnik dużo wcześniej odegrał piłkę.
Przypominam zasady – klub płaci za kartki, o ile kartki te nie są efektem niesportowego zachowania. W przypadku Wąsa jedna kartka – ta ze Szczuczyna – była efektem takiego właśnie zachowania, dziś dostał za faul i zagranie ręką. Aby Wąs mógł w niedzielę zagrać, Odlew musi wpłacić w WZPN 25 zł, z tego Wąsu dokłada się dychą. Gdyby dostał dwie kartki za brzydkie zachowanie, wówczas wpłacałby 20 zł. Trzy = całość.
Wąs sam musi sobie załatwić opłacenie kary, bo ja nie mam czasu by w czwartek czy piątek taszczyć się do WZPN.
Oto jak wygląda bilans naszych kartek, a mamy ich w lidze 11:
trzy – Wąsu
jedna – Ogór, Matyas, Jacek May, Wiwacz, Grucha, Bartek I, Qba, Alex.
Z tych kartek jeszcze tylko ta Ogóra jest za niesportowe zachowanie.
Przy okazji – oto lista strzelców w tym sezonie. Nie liczę tu meczu z Legendami, a same potyczki ligowe:
cztery gole – Wąsu
jeden gol – Sławek, Marecki, Karol, Michau, Pele, Rychu, Grupski, Bodziu, Dawid.
I jeszcze lista asyst w lidze:
trzy asysty – Michau, Grupski
jedna asysta – Grucha, Bodziu, Matyas, Bartek I, Dawid, Wąsu.
Asyst jest o jedną mniej, bo piękny gol Karola w meczu z Arką był efektem podania od rywala.
To tyle statystyk. Obszerniejsze statsy będą po zakończeniu rundy.
Wszystkiego najlepszego dla Szafira i Michała Trochy.
PS. Mogę pójść zapłacić za kartki Wąsa, bo ma pewnie dolinę i zamknął się w sobie , tylko niech da kasę. W razie potrzeby dzwonić.
PS 2: Kaban, Wąsu liczy na Twoje wsparcie duchowe
Wąsu to duży chłopiec,da sobie radę!
Jest kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka
Kibol to bym poprosił o pomoc. kasę dam Ci w niedzielę, chyba że potrzebujesz wcześniej.
płać misiu,płać!
Gratuluje chłopaki i żałuje że nie mogłem byc na tym meczu. Wiecie przecież, że walkę lubię najbardziej. W końcu jestem jednym z najwiekszych brutali B-klasy
Juz teraz piszę: W NIEDZIELĘ JESTEM!!!
Nie brutali,a drwali…A to różnica…
Drwal, Szrek i ich wesoła kamanda
już mi chodzi po głowie małe opowiadanie „Przygody Shreka i Drwala oraz ich błazna wiwiego”!
I kabanosy z osła
Masz fantazję i talent, nie zmarnuj tego