Na takie spotkanie czekają wszyscy groundhopperzy – w niedzielę o godz. 11 na boisku w Rokietnicy ostatni w tabeli Rokita zagra z lepszym o jeden punkt Odlewem.
Rokita w czterech spotkaniach nie zdobył punktu i nie strzelił bramki, ale jego wyniki – 0:1, 0:4, 0:3, 0:2 – są bardziej piłkarskie niż nasze ostatnie „hokejowe”. A grali z tymi zespołami, z którymi graliśmy my, jedynie oprócz Byków. To młoda drużyna, oparta na niedawnych juniorach. Oby nasze doświadczenie wzięło górę 🙂
Mecz w Rokietnicy zacznie się o godz. 11. Zbiórka o godz. 9.30 na stacji Lotosu przy skrzyżowaniu Dąbrowskiego i Żeromskiego – można tam już bez problemu dojechać komunikacją miejską. Wyjazd chwilę później. Piłki i znaczniki ma Forest, papiery zabierze Lars.
Dojazd powinien zająć ok. 20-25 minut.
Mecz poprowadzi młody arbiter Szymon Śmiglak z Wronek, na liniach będą mu pomagać doświadczeni, dobrej klasy arbitrzy: Łukasz Araszkiewicz i Damian Wlekły.
Dedlajn na wpisy – piątek, godz. 20.00. Jeśli chętnych będzie więcej niż 18, trener poda w sobotę kadrę meczową.
OBECNI (19): 1. Adrian, 2. Kicaj, 3. lars, 4. Cezary, 5. wąsu, 6. mariusz, 7. Seba S, 8. Rychu, 9. Maciej S., 10. Szafir, 11. Kamil, 12. Woytek, 13. qli, 14. michau, 15. Tomek, 16. Forest, 17. Damian, 18. Gigi, 19. Krzychu
NIEPEWNI (0):
NIEOBECNI (11): 1. gru, 2. grupski, 3. Rafał, 4. Sławek, 5. Blazej, 6. Seba, 7. Mateusz, 8. Karol, 9. Adam, 10. MichuTrocha, 11. Coudra
UWAGA! Lista obecności aktualizuje się automatycznie na podstawie wpisów z komentarzy. Każdy komentarz dotyczący (nie)obecności musi zaczynać się znakiem '+' - jeżeli dana osoba będzie obecna, '-' - jeżeli nie lub '?' jeżeli nie jest pewna. W przypadku wpisywania się za kogoś (np. 'przyjdę z kumplem') należy dokonać dwóch wpisów, jako autora drugiego z nich wpisując np. 'kolega Wojtka'
+
+
Panowie, bardzo proszę o mobilizację na ten mecz. Mamy szansę na przełamanie, ale musimy powalczyć, bez tego znowu będzie wtopa. Proszę każdego z Was, aby w miarę możliwości odłożył na inny termin sobotnie imprezowanie, odwołał imieniny u cioci, czy inne kawalerskie, aby każdy był wyspany i po solidnym, ale wczesnym śniadaniu (zwłaszcza Damian). Kto nie da rady dobrze przygotować się do meczu, niech da znać, aby nie trzeba było zgadywać kto w jakiej jest formie. Mam nadzieję, że ten mecz pozwoli na przełamanie i odwróci naszą złą passę tej jesieni.
To pisałem ja, przyszły, niedoszły trener klasy C.
+
-, na 99 %. Po ostatnim treningu coś mi się stało w kolano. Przez noc kolano całe spuchnięte, nie mogłem wyprostować ani dobrze zgiąć. Dzis duzo lepiej, ale niestety nie mogę nic obiecać 🙁
Obecny na 100% w roli kibica.
– jeszcze brak
+
– biegnę półmaraton
+
+ czy będzie kontrola trzeźwości ❗
–
@ Mariusz ustalimy to w piątek przy ognisku 😀
–
Sławek, spokojnie raczej nie będzie tego badania…
+
+
+
–
+
–
+
–
–
Pany, czy mógłby ktoś, podać mi numer do Coacha?
@ Krzychu – podaj maila to Ci podeślę, nie wiem czy mogę udostępnić nr Macieja w necie.
Jasne, rozumiem o co chodzi. Konan14@onet.eu
Dzięki bardzo 🙂
+
+ nie wiem dlaczego się nie wyświetliło wcześniej – planuję być, chociaż od wczoraj wieczora próbuje mnie wziąć jakieś przeziębienie, któremu póki co się jednak nie daję.
+ ja raczej małymi krokami zwalczam to przeziębienie, zatem „+”
+
+ Jetem + Piłki + Znaczniki
+ Mam zrobione badania, będę.
+
– powodzenia!
+
–
+, sory Panowie, mała awaria
–
–
Będę na miejscu
Będę bezpośrednio na miejscu
Był bym wdzięczny gdyby ktoś wziął dodatkową parę czarnych getrów ( rozmiar 46) Z góry dziękuję !
Będę na miejscu
Biorę dodatkowe getry. Jadę na zbiórkę.
tez jadę na zbiórkę
Spóźnię się 5 minut na zbiórkę.
3-2 zwycięstwo Rokity pomimo grania w dziesieciu całą druga połowę !
mecz z cyklu tych który winniśmy wygrać… ale aby wygrywać trzeba wpierw:
1. wystrzegać się prezentów dla rywali (a te jak na złość dziś zrobiliśmy trzy, wszystkie skutkowe : 1 pechowy wykop i dwa radary przy rogach )
2. zaatakować wytworzyć presję tym bardziej jak gramy 45 min w przewadze – wystarczył troszkę wyższy pressing w ostatnich 10 minutach i od razu dał nam 2-3 sytuacje (Kamil, Mariusz) po których mogliśmy mieć nie tylko remis…
ale cóż Rokita trafiła 3 razy , my 2 i u nich zostały bezcenne 3 pkt z „szczytu” tabeli 😉
ps. o boisku nie mówmy obie ekipy miały takie samo
Dziękuje wszystkim za dzisiejszą frekwencję!
3. spróbować zacząć grać w piłkę – celnie to podsumował Larson, to granie przypomina rozmowę z przedszkolakiem, który sam z siebie mało co wydusi. Od wejścia na boisko dominuje chęć pozbycia się piłki, byle nie zrobić błędu. Może się mylę, ale bramkowa akcja w I połowie była chyba pierwszą, gdzie wymieniliśmy ze 2-3 celne podania, do adresata, a nie byle przed siebie czy laga na aut. Patrzę na kolejnych rywali – lepszych, gorszych, młodszych, starszych – bez znaczenia, w każdym meczu każdy próbuje na ile umie coś pograć – od choćby rozegrania koronki od tyłu, klepek na skrzydle do zwykłego pokazywania się do gry. Nie przypominam sobie u nas takie sytuacji, np. zgranie zboku do środka i ruch w ciemno na odegranie w tempo. Michau 100 razy apelował przy poprzednich meczach, żeby zagranie piłki nie kończyło udziału w akcji, tylko żeby za nią pójść na odegranie. Szkoda wczorajszego meczu, w przeciwieństwie do kilku wcześniejszych przeciwników ten był jak najbardziej do klepnięcia niezależnie od stanu murawy.
@Michau; @Qli – Wasze komentarze skopiowałem też pod relację