W tym tygodniu wracamy z bieganiem w czwartki oraz wracamy na Cytadelę. Start o 19:30 spod głównych schodów na Cytadelę. Treneiro może mieć problem z dotarciem, stąd prośba o poprowadzenie biegu przez z któregoś z Odlewowych biegaczy.
OBECNI (6): 1. Łukasz W., 2. Cezary, 3. Łukasz K, 4. Wąsu, 5. Forest, 6. Sławek
NIEPEWNI (0):
NIEOBECNI (3): 1. grupski, 2. michau, 3. lars
UWAGA! Lista obecności aktualizuje się automatycznie na podstawie wpisów z komentarzy. Każdy komentarz dotyczący (nie)obecności musi zaczynać się znakiem '+' - jeżeli dana osoba będzie obecna, '-' - jeżeli nie lub '?' jeżeli nie jest pewna. W przypadku wpisywania się za kogoś (np. 'przyjdę z kumplem') należy dokonać dwóch wpisów, jako autora drugiego z nich wpisując np. 'kolega Wojtka'
+
+
+
–
– na wyjeździe
?
+
–
+
+
7 osób. Mocne tempo Czarka dało się we znaki. Ale jakoś doczłapaliśmy z Kabanosem 😉
Niekoleżeńska postawa 4 (nie wymienię z grzeczności) zawodników, którzy nie myśląc o dobru ogółu biegli w swoim gronie niczym kenijscy maratończycy i zostawiając pozostałych na pożarcie cytadelskich duchów oraz kolegi triathlonisty, który przez większość trasy pragnął się dowartościować na tle „człapiącej elity” nie zachęca do dalszych przebieżek w odlewowym gronie… 😀